Co kryje się pod pojęciem „kryzys egzystencjalny”?
Kryzys egzystencjalny wiąże się z doświadczeniem sytuacji granicznej. Taką sytuacją nazywamy coś, co jest dla nas nieznane, wywołuje niepewność i lek, a czasem również ciekawość czy fascynację. Ogólnie rzecz ujmując – jest to sytuacja zmiany. Dla młodych osób może być to wyprowadzka z domu rodzinnego, rozpoczęcie studiów/pracy czy założenie rodziny. Życie niesie ze sobą cały szereg tego typu wydarzeń: narodzenie dziecka, rozwód, śmierć bliskiego… i wiele innych. „Nie samo doświadczenie nazywamy jednak kryzysem, lecz trudną, często stresującą i nieadaptacyjną reakcję jednostki na to wydarzenie. To właśnie ta reakcja może spowodować kryzys” – opowiada Jagoda Migoń – psycholog i psychoterapeutka w procesie certyfikacji.
Ostatnio coraz częściej słyszy się o kryzysie wieku średniego. Czy jest jakiś przedział wiekowy, w którym jesteśmy najbardziej narażeni na kryzys?
„Mnie jest bliżej do tego, aby nie wiązać doświadczeń kryzysowych z konkretnym wiekiem” – odpowiada psycholog. Samo określenie „wiek średni” jest określeniem dosyć przybliżonym. Kryzysy egzystencjalne są ściśle związane z wydarzeniami, które nas spotykają w życiu. Przykładowo – osoba doświadczająca choroby lub śmierci bliskiej osoby nagle zaczyna zdawać sobie sprawę ze śmiertelności i uświadamia sobie kruchość życia. W takiej sytuacji możemy mówić już o kryzysie egzystencjalnym, pod którego pojęciem często kryją się myśli, których klient sobie wcześniej nie uświadamiał. „Jest to też sposób radzenia sobie z trudnym doświadczeniem” – dodaje Jagoda.
Jak poradzić sobie z kryzysem?
Najważniejsze jest danie sobie pozwolenia na przeżycie kryzysu we własnym tempie. W tym czasie – w miarę możliwości – należy zadbać o czas dla siebie, pozwolić sobie na korzystanie z rzeczy i czynności, które mogą poprawić samopoczucie. Podczas terapii osoby w kryzysie pracuje się nad akceptacją i uznaniem pojawiających się trudnych emocji, takich jak frustracja, gniew czy smutek. „Ważne jest skoncentrowanie się na „tu i teraz”, a także bycie z ludźmi, dzielenie się, znalezienie wspierających osób w swoim najbliższym otoczeniu, które potrafią przyjąć i zaakceptować trudne emocje” – radzi psycholog.
Na podstaie wywiadu z Jagodą Migoń, rozmawiała Monika Paderewska.